Był nie tylko pomysłodawcą tego filmu, jego producentem ale także w znacznym stopniu sam go sfinansował. Film ten stanowił jeden z elementów kampanii profilaktyki onkologicznej jaką zainicjował na początku lat 90-tych wraz z Akademią Medyczną w Gdańsku. Przy współpracy z profesorami: Jackiem Jassemem i Januszem Jaśkiewiczem rozpoczął szeroką kampanię informacyjną związaną z zagrożeniem nowotworami. Początkowo informacje te wszyscy przyjmowali z niedowierzaniem – wspomina Sławomir Malinowski – bo i skala zachorowań szczególnie w regionie elbląskim była olbrzymia. Ale z czasem, po kilku latach, zaczęliśmy odnosić pierwsze i to spore sukcesy. Gazeta Wyborcza z 18 września 1999 roku przytoczyła wypowiedź prof. Jacka Jassema kierownika Kliniki Radioterapii Akademii Medycznej w Gdańsku:
„...Przez lata wspólnie z Panem Malinowskim staraliśmy się stworzyć w Elblągu ośrodek onkologiczny. (...) W tej chwili jest on bardzo dobry pod względem medycznym, ale nie jest wystarczająco wyposażony w sprzęt medyczny.” Na zaproszenie Sławomira Malinowskiego, włączając się w jego akcję profilaktyki onkologicznej, przyjechała do Elbląga żona Prezydenta RP Pani Jolanta Kwaśniewska.
Powstają kolejne filmy. W kwietniu 2005 roku za film „W cieniu Nefertuma” Sławomir W. Malinowski otrzymał prestiżową nagrodę Międzynarodowego Festiwalu Odkrywców i Podróżników World Mediatravel 2005. W 2009 roku zdobył po raz trzeci prestiżową nagrodę World Mediatravel za film „Omdurman”. Obraz został również nagrodzony za najlepsze zdjęcia. Wówczas też realizuje cykl filmów o najlepszych programach dziecięcych w dziejach TVP – o Telewizji Dziewcząt i Chłopców. W jej skład wchodziły: Latający Holender, Zwierzyniec, Ekran z Bratkiem, Klub Pancernych... Filmy spotykają się z żywą reakcją widzów: O „Zwierzyńcu” i jego prowadzącym Michele Sumińskim: „Dziękuję Panie Michale...ze łzami w oczach dziękuję za ten wspaniały świat fauny i flory pokazany w tych wspaniałych opowieściach. Będziemy pamiętać, przysięgamy !!”. „Dziś takich programów niestety już nie ma......”. „Pamiętam "Zwierzyniec" . To dzięki temu programowi młodzież zamiast biegać po lesie krzycząc zaczęła obserwować życie lasu. Sam zacząłem obserwować las, zauważyłem, iż będąc cicho można nawet w naszym lesie zaobserwować sarenki czy ciekawe ptaki . Młodzież dzięki temu miała autentyczne pasje. Właśnie teraz leci o programie dla Krótkofalowców - BRATKOWE 73. Do dzisiaj mam list, który otrzymałem jako odpowiedź na moje zapytanie do tego programu. Byłem mały i książka, którą wybrałem jako prezent i którą mi tato kupił była zbyt skomplikowana, ale zacząłem się wgłębiać w temat i skończyło się na studiach technicznych. Dużo zawdzięczam tym programom .”. "...No, ja się zastanawiam, jak to możliwe, że za czasów tej wstretnej poskiej i ruskiej komuny było miejsce na tak proste i ludzkie gesty. Że nikt nikogo do niczego takiego nie zmuszał. Uczono dzieci, co to znaczy dzielić się z kimś potrzebującym nie oczekując niczego w zamian, że ważna jest przyjaźń, dobre zachowanie, wsparcie i bezinteresowność. Toż przecież ta komuna tylko mordowała gorników Wujka, tłumiła "wyzwoleńcze" ruchy robotnicze, mordowała studentów i pacyfikowała pokojową Solidarność.". O „Ekranie z Bratkiem” i Macieju Zimińskim: „Panie Macieju... Strasznie dziekujemy Panu za wspaniałe programy, które umilały nam życie, które uczyły i kształciły i wychowywały nas na dobrych i uczciwych ludzi.”. O „Niewidzialnej Ręce”: „To była wspaniała akcja, sama pamiętam jak robiliśmy dobre uczynki i zostawialiśmy karteczkę z niewidzialną ręką :-)”.
|
Wszelkie treści, zdjęcia, fragmenty filmów, etc. zamieszczone w tym portalu są chronione prawami autorskimi. Ich wykorzystanie w jakiejkowiek formie wymaga pisemnej zgody autora. ©Sławomir W. Malinowski |
Leader Film, 82-300 Elbląg,Robotnicza 45/29, e-mail: leaderfilm@pro.onet.pl
|