Od 1999 stały członek polsko-egipskiej misji archeologicznej w Sakkarze.
Napisanie kilkustronicowego wypracowania o hieroglifach w piątej klasie szkoły podstawowej w ramach zadania domowego z historii pozwoliło jej do końca szkoły nie martwić się o oceny z tego przedmiotu.
Ekspedientki wszystkich księgarń w Gdyni odkładały mi książki, w których choćby słowem wspomniano o historii starożytnej - tak zaczął się mój "romans" ze starożytnym Egiptem - wspomina.
Naturalną koleją rzeczy były studia, po nich zaś praca w Sakkarze u prof. Karola Myśliwca. To ona podporządkowała sobie jej styl życia - nie pracuje na etacie, uczyła już w szkołach historii i informatyki, obecnie zajmuje się tłumaczeniami. Jej pasją - poza archeologią - są podróże i fotografia; wyprawy do odległych krajów zawsze organizuje sama. Plonem tych wojaży są przygotowywane przez nią wystawy fotograficzne, którym towarzyszą prelekcje i pokazy slajdów. Zafascynowana cywilizacją starożytnego Egiptu przygotowuje doktorat pod kierunkiem prof. dr. hab. Karola Myśliwca.